Polecamy

B2B Giełda Tworzyw Szukaj
Aktualności RSS

Ciech: Nadzieja Na Segment Organiczny

Drukuj

Ciech: Nadzieja Na Segment Organiczny

Przejmując Sarzynę i Zachem, Ciech zaczyna budować zapowiedziany w prospekcie emisyjnym na przełomie 2004 i 2005 roku segment produkcji organicznej. Żeby zrealizować swój cel Ciech musi między innymi rozwiązać problem produkcji EPI (epichlorohydryna, surowiec do produkcji żywic epoksydowych), z którym nie radził sobie Zachem.
Akwizycje – na które muszą zgodzić się jeszcze WZA Nafty Polskiej (sprzedającego), UOKiK i rząd – zmienią strukturę sprzedaży i zysków grupy Ciechu. Teraz 70 proc. zysku przenosi grupie segment sodowy, który stanowi też 34 proc. w strukturze sprzedaży. Po przejęciu Zachemu i Sarzyny udział sody w sprzedaży spadnie; ważne miejsce zajmą natomiast produkty chemii organicznej (36 proc.) i agrochemikalia (Sarzyna, 17 proc.).Ciech ocenia dzisiaj potencjał sprzedaży segmentu produkcji organicznej na 1,5 mld zł, a możliwą do uzyskania rentowność operacyjną na 7 do 8 proc. Dzięki kupieniu powiązanych produkcyjnie zakładów Sarzyna i Zachem, portfel grupy Ciechu wzbogaci się o środki ochrony roślin i żywice (Sarzyna), TDI i EPI (Zachem). Pomimo dobrych notowań w zakresie zapotrzebowania na te produkty i ich ceny, którymi Ciech chwalił się wczoraj dziennikarzom i analitykom, nie obejdzie się bez problemów. Ciech będzie miał na przykład 100 proc. krajowego rynku EPI, o ile uda mu się zapewnić opłacalność tej produkcji.

Teraz Ciech negocjuje z Zachemem warunki handlowe i finansowe utrzymania produkcji EPI, wznowionej na przełomie lutego i marca zaledwie na miesiąc po czteromiesięcznej przerwie. Zachem może obecnie produkować 30 tys. ton EPI rocznie. Docelowo opłacalność produkcji EPI może wesprzeć uruchomienie wytwarzania własnego chloru (chlor obok propylenu jest podstawowych surowcem do wyrobu epichlorohydryny). W Ciechu rozważane jest też zastosowanie do produkcji EPI technologii, opartej na wykorzystaniu gloceryny. Zainteresowanie Ciechu tym z kolei surowcem bierze się stąd, że stanowi on odpad przy produkcji estrów (dodatek do biodiesla). Z planów producentów biopaliw wynika natomiast, że wkrótce nadmiar gliceryny będzie ich poważnym kłopotem.
W Sarzynie i Zachemie łącznie Ciech wypunktował uzasadnione inwestycje za blisko miliard złotych – poziom inwestycji gwarantowanych, do wykonania których w perspektywie 2010 roku Ciech się zobowiązał przekracza nieznacznie 300 mln. Najpewniejsze z dzisiejszego punktu widzenia inwestycje będą dotyczyły zwiększenia produkcji TDI z 60 do 70 tys. ton (surowiec do wytwarzania pianek poliuretanowych, Ciech chce zachować połowę polskiego rynku tego produktu), rozwoju produkcji środków ochrony roślin i żywic.
Ciech za Sarzynę i Zachem zapłaci w sumie 313 mln zł i ponad 300 mln zł zainwestuje do 2010 r. w ramach inwestycji gwarantowanych. Wstępnie przychody Sarzyny za 2005 r. Ciech ocenia na niespełna 400 mln zł (prawie połowa przypada na środki ochrony roślin, odpowiednio 20 i 30 proc. na żywice poliestrowe i epoksydowe). W Zachemie przychody za 2005 r. sięgają 750 mln zł (połowę stanowi TDI, 12 proc. EPI i 10 proc. PCW). Kapitalizacja grupy Ciech sięga dzisiaj 1,2 mld zł. Po akwizycjach Ciech znajdzie się w TOP-40 spółek chemicznych w Europie, a przychody grupy sięgną 3,6 mld zł. Istotną zmianą dla grupy Ciechu będzie to, że będzie ona sprzedawać prawie wyłącznie własne produkty. /Źródło: www.wnp.pl/
Wyświetleń:
Komentarze użytkowników (0)

ALBIS - In Touch With Plastics

Plastline

Plastinvent