Giełdowe Losy Puław

Już dzisiaj kończy się wezwanie ZA Tarnów na akcje ZA Puławy. Możliwe jest, że już niedługo Puławy znikną z giełdy. Zapisy na ZA Puławy rozpoczęły się 7 marca. Ostatnim dniem zapisów jest 8 kwietnia. Do skupienia było nieco ponad 16 proc. akcji Puław. Długi okres wezwania może sugerować, że Grupa Tarnów bardzo chciała skupić od pozostałych akcjonariuszy Puław papiery spółki. Na razie małopolska spółka nie informuje ile akcji Puław udało się jej skupić. Wyniki wezwania będą najpewniej znane dopiero we wtorek. Co ciekawe sam zarząd Puław był sceptycznie nastawiony do warunków wezwania. - Mając na względzie perspektywy rozwoju spółki, tendencje rynkowe, sytuację finansową i wyniki spółki oraz powyższą opinię biegłego zarząd jest zdania, że cena akcji nie odpowiada wartości godziwej Puław - czytamy w stanowisku zarządu Zakładów Azotowych Puławy. Tym samym zaproponowana cena za papier (132,60 zł) była, według szefów Puław, zbyt niska.

Jeżeli pomimo tego obecni akcjonariusze zechcą pozbyć się papierów Puław, to już wkrótce może się okazać, że spółka przestanie być notowana na giełdzie. Problem bowiem w tym, że Tarnowowi się to zwyczajnie nie opłaca. Po pierwsze generuje to koszty, po drugie "odsłania" spółkę. Dzięki raportom okresowym rywale Puław i Całej Grupy Azoty doskonale mogą się zorientować, co w firmie się dzieje. A to w przypadku ostrej rywalizacji na rynku chemicznym Tarnowowi nie jest potrzebne.

Tarnów zgodę na przejęcie Puław otrzymał od Komisji Europejskiej w styczniu tego roku. Tym samy powstała największa w naszym regionie i druga w Europie firma nawozowa. /Źródło: www.wnp.pl/