W Bełchatowie 6 marca na wyjazdowym posiedzeniu spotkali się posłowie sejmowej Komisji Gospodarki – Podkomisji ds Energetyki. Głównym tematem spotkania były projekty instalacji CCS w Polsce (instalacji do wychwytywania i składowania dwutlenku węgla pod ziemią). Projekty, które będą realizowane w Elektrowni Bełchatów i w Zakładach Azotowych Kędzierzyn mają szanse na finansowanie ze środków Unii Europejskiej.
Posiedzenie rozpoczęło się wizytacją Elektrowni Bełchatów, gdzie rozpoczęto budowę nowego bloku o mocy 858 MW. Posłowie zwiedzili również pobliską kopalnię węgla kamiennego. W Bełchatowie trwają prace przygotowawcze do wyposażenia bloku w instalację CCS. Uruchomienie tej instalacji planowane jest na 2015 r.
Po wizytacji odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli m.in. eurodeputowany prof. Jerzy Buzek, poseł Andrzej Czerwiński - przewodniczący Podkomisji stałej ds. energetyki Komisji Gospodarki Sejmu RP, Henryk Jacek Jezierski - Wiceminister Ochrony Środowiska – Główny Geolog Kraju oraz Prezes ZAK S.A. Krzysztof Jałosiński.
- Mamy w Polsce dwie lokalizacje instalacji CCS: w Kędzierzynie, gdzie ma powstać elektrownia poligeneracyjna produkująca gaz z węgla oraz energię elektryczną i cieplną oraz właśnie w Bełchatowie. Obie instalacje są unikalne, nietypowe z punktu widzenia Unii Europejskiej i dlatego mają duże szanse na uzyskanie dofinansowania z funduszy unijnych. Aby to wsparcie uzyskać trzeba zintensyfikować prace nad projektami, ponieważ w przyszłym roku musi być przygotowane studium wykonalności oraz wskazane źródła finansowania przedsięwzięć – podkreślił Jerzy Buzek. Zdaniem eurodeputowanego na każdą z instalacji będzie można uzyskać unijne wsparcie w kwocie od 700 mln do 1 mld euro. Wizycie posłów w Elektrowni Bełchatów towarzyszyło seminarium poświęcone nowoczesnym technologiom spalania węgla. Swój projekt przedstawiło obok Bełchatowa konsorcjum ZAK-PKE oraz ZAP.
Jerzy Buzek zwracał kilkakrotnie uwagę na fakt, że realizacja projektów w Kędzierzynie i Bełchatowie pozwoli przetestować nowatorskie technologie CCS, a po 2020 roku zaimplemetować najlepsze rozwiązania w innych zakładach Unii Europejskiej. Posłowie, członkowie komisji zapowiedzieli, że poprą starania firm o unijne fundusze na budowę instalacji.
My musimy mieć Polski Program Flagowy Czystych Technologii Węglowych, gdzie Polska wesprze kilka takich instalacji – nawoływał dr Andrzej Siemaszko, rządowy delegat do Europejskiej Platformy Zeroemisyjnej.
Jego zdaniem posłowie muszą przekonać społeczeństwo do racji CCS, ale też zadbać o odpowiednie regulacje prawne.
