Aktualności RSS

Zakaz Konkurencji w Policach

08-07-2009

Drukuj

Zakaz Konkurencji w Policach

Skandalem nazywają związkowcy to, że zakaz konkurencji w ZCh Police objął nie tylko członków zarządu, ale i np. niektórych niższych rangą pracowników działu handlowego spółki.

- To narażenie spółki na koszta. Firma znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Zakaz konkurencji jest w niektórych przypadkach nadużywany - uważa Waldemar Badełek, szef największego w firmie Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego.

Zakazu konkurencji w czasie trwania stosunku pracy wynika przede wszystkim z dbałości o dobro pracodawcy. Chodzi o to, aby osoba zatrudniona w danej firmie nie świadczyła swoich usług w innej. Czasem – i tak mamy w przypadku Polic – zakaz konkurencji jest rozciągnięty na okres po zakończeniu pracy w danej firmie.

- Rozumiem, że firma zabezpiecza się aby osoby wiedzące co w niej słychać, przez jakiś okres czasu nie mogły się zatrudnić u potencjalnych konkurentów. Tyle, że w u nas dotyczy to także pracowników na niższych stanowiskach. W efekcie maja oni zagwarantowane wysokie świadczenia (chodzi o kwoty nawet powyżej 100 tys. zł) z tytułu zakazu – wyjaśnia Badełek. Związkowcy rozważają, czy nie wnioskować o zmianę umów. /Źródło: www.wnp.pl/

Wyświetleń:

Komentarze użytkowników (0)

Polecamy

Zakaz Konkurencji w Policach

Zakaz Konkurencji w Policach

ALBIS - In Touch With Plastics

Plastinvent