Dobre Wyniki BASF

BASF to jedna z niewielu firm chemicznych, którym nie zaszkodziły drogie surowce. W III kwartale największy producent chemikaliów na świecie poprawił przychody i zyski dzięki wydobyciu ropy i gazu.

Gdy producenci chemikaliów informują o obniżkach przychodów i zysków, niemiecki gigant z siedzibą w Ludwigshafen świętuje poprawę wyników. Największa pod względem przychodów firma chemiczna świata poinformowała, że jej wpływy w III kwartale wzrosły o 11 proc., do 10,36 mld euro. Jeszcze wyżej podskoczyły zyski - EBIT o 13 proc., do 1,33 mld, a zysk netto z 366 mln euro do 808 mln euro. Co prawda część z owych 808 mln euro zysku netto to zysk uzyskany dzięki udziałowi w joint venture Basell Orlen, które wybudowało instalację do produkcji poliolefin w Płocku, ale wzrost bez tej pozycji był i tak imponujący i sięgnął 80 procent.

Zyski BASF to na tle branży jeden z niewielu wyjątków. Niemiecki koncern już kilka lat temu postanowił sam wydobywać surowce. Ropę - dzięki własnym platformom w Zatoce Meksykańskiej, natomiast żeby zapewnić sobie własne źródła gazu, wszedł kilka lat temu w strategiczny sojusz z Gazpromem. Obie firmy powołały spółkę WIngas, która dostarcza gaz z Rosji do Europy. Dzięki temu BASF jest do pewnego stopnia zabezpieczony przed negatywnymi skutkami wzrostu cen dwóch kluczowych w przemyśle chemicznym surowców. /Źródło: Rzeczpospolita/