Polecamy

B2B Giełda Tworzyw Szukaj
Biznes Info RSS

Kolejne Akwizycje Boryszewa?

Drukuj

Kolejne Akwizycje Boryszewa?

W 2009 roku przejęte przez Boryszew S.A. zakłady Maflow wygenerowały kilkaset milionów złotych przychodów ze sprzedaży. Taki poziom zanotowały będąc w procesie upadłości i tracąc z tego powodu niektóre kontrakty. – W roku bieżącym nie zaistniała sytuacja, w której klienci wycofali się ze współpracy, wręcz przeciwnie – jest szansa na nowe kontrakty i odzyskanie tych wcześniej utraconych – zapewnia prezes Boryszewa Małgorzata Iwanejko. Według niej, jeśli kurs euro pozostanie na w miarę stabilnym poziomie, wówczas można liczyć na osiągnięcie przychodów porównywalnych do ubiegłorocznych.

- W roku 2011 oceniamy, że przychody powinny być wyższe, gdyż żadne z istniejących kontraktów nie zostaną zakończone, a przygotowujemy projekty pod nowe zamówienia - dodaje Iwanejko.
Według niej Maflow nie wymaga znaczących działań restrukturyzacyjnych. - W przypadku największych zakładów, przejęliśmy wybrane aktywa, które nie obejmują starych zobowiązań. Oczywiście, konieczne jest zasilenie spółek kapitałem obrotowym, nie będą to jednak znaczące kwoty. Oczekujemy, iż po 2010 roku zakłady będą już funkcjonować całkowicie samodzielnie - przewiduje prezes Boryszewa.
Oprócz zwiększenia przychodów Grupy Boryszew przejęcie Maflow daje nadzieje na korzyści w postaci synergii z dotychczasową działalnością spółek. - Prowadząc rozmowy z producentem samochodów możemy oferować nie tylko produkty Maflow, ale również inne produkty obecne w naszej ofercie, jak łożyska czy płyny eksploatacyjne. Z drugiej strony Maflow może, po realizacji niezbędnych inwestycji, wykorzystywać produkty z aluminium produkowanego w Koninie - wylicza Małgorzata Iwanejko.
Czy oznacza to, że na tym jednym przejęciu plany inwestycyjne Boryszewa w branży motoryzacyjnej się nie zakończą? - Na pewno był to krok, który potencjalnie ułatwia dalsze akwizycje w branży - mówi nam tajemniczo Roman Karkosik. Jednocześnie spółka potwierdza fakt, że jest zainteresowana i bada możliwość przejęcia kolejnej spółki z branży. Żadnych konkretów na ten temat Małgorzata Iwanejko jednak nie zdradza.
Przejęcie Maflow przebiega etapowo. W pierwszej kolejności zostały zakupione trzy fabryki w Tychach i Chełmku, następnie dwie fabryki we Włoszech oraz zakład w Hiszpanii. Ostatnio sfinalizowano przejęcia spółek w Brazylii i Chinach.
Niewątpliwie znaczący wpływ na tę decyzję miał również osobiście Roman Karkosik. To on uważany jest za architekta przejęcia zakładów grupy Maflow. - Kryzys ekonomiczny był okazją do przeprowadzenia niezwykle korzystnych transakcji. Okazją tym większą, iż wchodzimy w jeden z najbardziej dynamicznie rozwijających się segmentów globalnej gospodarki - komentuje sam zainteresowany. Według niego branża Automotive jest branżą niezwykle perspektywiczną. - Nie tylko ze względu na dwucyfrowe wzrosty sprzedaży w krajach takich, jak Chiny, Indie i Brazylia, ale także ze względu na ogromną determinację rządów za utrzymaniem produkcji samochodów - podkreśla Roman Karkosik. /Źródło: www.wnp.pl/
Wyświetleń:
Komentarze użytkowników (0)

Ankieta

Plastline

Plastinvent