Grupa Azoty Tarnów miała w trzecim kwartale tego roku 11,6 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 100 mln zł przed rokiem - podała spółka w komunikacie. Średnia prognoz rynkowych zakładała zysk na poziomie 31,5 mln zł. Zysk operacyjny grupy spadł do 20,7 mln zł z 152 mln zł rok temu.
Azoty Tarnów spodziewają się, że ceny nawozów azotowych w czwartym kwartale pozostaną na obecnym, relatywnie wysokim poziomie, natomiast ceny nawozów NPK na rynkach światowych wzrosną, ale na lokalnych rynkach europejskich trend ten nie będzie jednoznaczny. Na rynku bieli tytanowej poprawa popytu spodziewana jest od pierwszego kwartału 2013 roku.
"W porównaniu z sezonem wiosennym poziom nawożenia, zwłaszcza azotowego, w okresie jesiennym jest realizowany na niższym poziomie i przybiera charakter nawożenia uzupełniającego. Ceny nawozów azotowych, mimo schłodzenia popytu, pozostają na relatywnie wysokim poziomie i zgodnie z obecnymi prognozami szacuje się, iż utrzymają swój dotychczasowy poziom w IV kwartale 2012 roku" -podała spółka w komentarzu do raportu kwartalnego. Czynnikiem, który wpłynie na ceny nawozów azotowych w przyszłości, będzie sytuacja na rynkach Europy Zachodniej, a także ceny surowców używanych do ich produkcji, gazu ziemnego i amoniaku.
W przypadku nawozów wieloskładnikowych wysokie ceny surowców - fosforytów, siarki, soli potasowej - ograniczają możliwości obniżek cen przez producentów, co zachęcałoby do zakupów przedsezonowych. Dotychczasowe obniżki cen surowców do produkcji nawozów wieloskładnikowych nie były wystarczające.
"W IV kwartale prognozuje się, że ceny standardowych nawozów NPK na rynkach światowych wzrosną, ale na lokalnych rynkach europejskich trend ten nie będzie jednoznaczny" - napisano w raporcie. "W Europie IV kwartał jest zwykle okresem magazynowania nawozów przed sezonem wiosennym. Wysokie ceny nawozów powodują, że rolnicy w pierwszej kolejności zaopatrują się w nawozy azotowe, a w drugiej kolejności w nawozy wieloskładnikowe" - podano w komunikacie.
Tarnów przewiduje, że na rynku benzenu mogą wystąpić ograniczenia podażowe. Na rynku fenolu, w dłuższym horyzoncie czasowym, prognozowana jest stabilizacja i spadki cen, czego potwierdzeniem są - jak podaje spółka - pojawiające się oferty na sprzedaż fenolu na rynek polski ze źródeł rosyjskich. Największy wpływ na ceny tego surowca będą miały jednak kontraktowe ceny benzenu. W czwartym kwartale przewidywany jest niski popyt na kaprolaktam oraz spadek jego cen. /Źródło: www.wnp.pl/