Zakłady Azotowe Kędzierzyn (ZAK) SA w ub.roku osiągnęły 129 mln zł zysku netto, a przychody wyniosły 1 mld 660 mln zł - ogłosiła członek zarządu, dyrektor handlu i marketingu spółki, Sabina Nowosielska. - Wraz z wynikiem finansowym netto, jest to najlepszy wynik w historii zakładów. W 2006 r. przychody spółki były niższe o 14,7% w porównaniu z 2007 r. Zdaniem dyrektor na taki wynik miała wpływ dobra koniunktura na produkty ZAK - głównie plastyfikatory, alkohole OXO i nawozy sztuczne - a także reorganizacja kanałów sprzedaży. - Jest bardzo duża dywersyfikacja kanałów sprzedaży. Nawet jeśli na jednym z rynków załamałaby się sprzedaż, jesteśmy w stanie "uratować" ją na innym - tłumaczyła Nowosielska.
Połowa produkcji ZAK trafia na rynek krajowy, druga połowa jest sprzedawana poza Polskę - większość do krajów Europy, ale także np. do Chin, czy Wenezueli. W roku 2008 zakłady czeka przymusowy 40-dniowy postój spowodowany koniecznością wymiany katalizatora na instalacji amoniaku. - To na pewno wpłynie na produkcję, a w tym czasie nie będziemy osiągać przychodu – wyjaśniła. W najbliższym czasie w Kędzierzynie uruchomiona zostanie nowa pakownia nawozów. Produkowane w ZAK nawozy do tej pory są pakowane w 25-kilogramowe worki. Nowa instalacja pozwoli na sprzedawanie produktów w opakowaniach minimum 500 kg. - Dzięki temu załadunek ciężarówki skróci się z 20 minut do ok. 7. To znacząco zmniejszy liczbę kierowców oczekujących w kolejce - oceniła Nowosielska.
Inwestycja będzie kosztować prawie 20 mln zł. W nowej pakowni trwają prace budowlane, sprzedaż nawozów w dużych opakowaniach powinna rozpocząć się w kwietniu lub w maju. Kolejną planowaną przez ZAK inwestycją jest nowa instalacja do produkcji kwasu azotowego. - Musimy wybudować instalację spełniającą wymogi technologiczne Unii Europejskiej. Nasza ich nie spełnia i może funkcjonować tylko do końca 2009 roku. W ZAK trwają końcowe negocjacje z dostawcą technologii, zarząd liczy, że na przełomie lutego i marca podpisane zostaną w tej sprawie umowy. Produkcja kwasu w nowej fabryce, której koszt wyniesie ok. 250 mln zł, powinna ruszyć w październiku '09.
Wciąż nie ma żadnych oficjalnych informacji w sprawie prywatyzacji ZAK. Zdaniem Nowosielskiej najkorzystniejsze byłoby wprowadzenie firmy na giełdę. - Wystosowaliśmy do głównego właściciela (Nafty Polskiej - ma 80% akcji) list, w którym informujemy, że prywatyzacja poprzez giełdę jest najlepsza dla Zakładów. Pod petycją podpisały się wszystkie związki zawodowe - relacjonowała Nowosielska, która podkreśliła też, że zakłady są przygotowane do prywatyzacji, a od decyzji właściciela, do debiutu na parkiecie może upłynąć ok. 8 miesięcy.
ZAK to jedno z największych polskich przedsiębiorstw chemicznych. Produkuje m.in. nawozy dla rolnictwa, oraz produkty dla przemysłu farb i lakierów oraz tworzyw sztucznych - niezbędne do ich produkcji plastyfikatory oraz surowce, alkohole OXO i bezwodniki organiczne. /Źródło: PAP/
