Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.
Biznes Info
RSS
RPO Czy PROW – Oto Jest Pytanie?
RPO Czy PROW – Oto Jest Pytanie?
Pierwszym podstawowym krokiem każdego przedsiębiorcy, który planuje uzyskać wsparcie z funduszy unijnych na planowaną przez siebie inwestycję, jest znalezienie odpowiedniego programu pomocowego. Odpowiednie zakwalifikowanie danej inwestycji do konkretnego programu należy bowiem do jednego z podstawowych kryteriów, którego spełnienie jest warunkiem sine qua non otrzymania takiego wsparcia. Pamiętając o ogólnej idei programowania wsparcia z funduszy UE dla przedsiębiorców w Polsce na lata 2007 – 2013, zadanie to nie powinno być dla przedsiębiorców trudne. Ale czy na pewno?
Aktualne programy pomocowe zostały pomyślane tak, aby podmioty z grupy MŚP uzyskiwały wsparcie głównie w ramach regionalnych programów operacyjnych, natomiast duże przedsiębiorstwa realizujące kosztowne inwestycje, w ramach programów ogólnokrajowych, takich jak Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka. W przypadku mikroprzedsiębiorców, realizujących z reguły inwestycje nie przekraczające 1 mln zł, w większości przypadków programem pomocowym, z którego tego typu przedsiębiorca będzie mógł skorzystać, jest program regionalny obejmujący województwo, na terenie którego znajduje się dany podmiot gospodarczy. Okazuje się jednak, że właśnie w przypadku mikroprzedsiębiorców, wybór odpowiedniego programu pomocowego może okazać się zadaniem szczególnie skomplikowanym, zwłaszcza w przypadku województw o stosunkowo niskim stopniu zurbanizowania, gdzie przedsiębiorczość zlokalizowana jest w niewielkich miejscowościach lub na wsiach. Całe zamieszanie wynika z faktu, że wsparcie dla mikroprzedsiębiorców zostało również przewidziane w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013, skierowanym na wspieranie rozwoju obszarów wiejskich. Wśród czterech osi priorytetowych PROWu, znalazło się działanie skierowane również do mikroprzedsiębiorstw, których działalność w żaden sposób nie musi być związane z działalnością rolniczą, jednak ze względu na ich lokalizacje na obszarze wiejskim, podlegają wsparciu właśnie z tego programu, a nie z programów regionalnych.
O zakwalifikowaniu inwestycji danego mikroprzedsiębiorcy do wsparcia z PROW decydują trzy podstawowe kryteria, z których kluczowym jest właśnie lokalizacja. W przypadku mikroprzedsiębiorcy działającego w formie jednoosobowej działalności gospodarczej lub w formie spółki cywilnej (bo takie dwie formy są najbardziej powszechne w tego typu podmiotach gospodarczych), o zakwalifikowaniu się do wsparcia z PROW decyduje nie tylko lokalizacja realizowanej inwestycji (tak jak to jest w przypadku programów regionalnych), ale też lokalizacja siedziby oraz miejsce zameldowania właściciela lub wspólników firmy. Aby móc otrzymać wsparcie z działania 312 wszystkie trzy lokalizacje muszą znajdować się na obszarze wiejskim, rozumianym jako gmina wiejska, gmina miejsko – wiejska z wyłączeniem miast liczących powyżej 5 tys. mieszkańców lub jako gmina miejska z wyłączeniem miejscowości liczących powyżej 5 tys. mieszkańców. Jest to kryterium kluczowe, które zarazem przysparza najwięcej niejasności przy kwalifikowaniu inwestycji realizowanych przez mikroprzedsiębiorców do odpowiedniego programu pomocowego. Pozostałymi kryteriami są odpowiednie nr PKD prowadzonej działalności gospodarczej oraz wartość inwestycji, które są kryteriami przejrzystymi i nie sprawiającymi tyle problemów, jak w przypadku lokalizacji.
Można zapytać, na czym polega ów problem, skoro zasady są jasno sprecyzowane w dokumentach programowych. Otóż okazuje się, że jak to często bywa, po raz kolejny praktyka prowadzenia działalności gospodarczej przerosła teoretyczne wyobrażenia o niej twórców programów pomocowych. Okazuje się bowiem, że często mamy mikroprzedsiębiorstwa funkcjonujące na obszarach wiejskich, których siedziba zarejestrowana jest w dużym mieście, w którym dodatkowo zameldowani są właściciele lub wspólnicy firmy. Takie zorganizowanie działalności gospodarczej może prowadzić do sytuacji, w której dany mikroprzedsiębiorca nie będzie mógł otrzymać wsparcia z żadnego programu pomocowego – ani z RPO, ani z PROW! Dlaczego? Dlatego, że kryterium lokalizacji odmiennie jest stosowane w programach regionalnych, a odmiennie w PROW. Jeżeli mikroprzedsiębiorca posiada siedzibę np. w Lublinie i tam też jest zameldowany, ale zakład zlokalizowany jest w gminie wiejskiej, na terenie której planuje zrealizować inwestycję, zakładając, że jego nr PKD oraz wartość inwestycji nie kwalifikuje go do dofinansowania z RPO, podmiot ten nie może uzyskać dofinansowania z żadnego programu pomocowego. W takiej sytuacji bowiem przedsiębiorca z jednej strony jest wykluczony z objęcia go wsparciem z RPO, z drugiej strony nie spełnia wszystkich trzech kryteriów lokalizacyjnych, żeby starać się o dotację z PROW. Co w takiej sytuacji pozostaje przedsiębiorcy? Wyjścia są trzy. Zmiana lokalizacji firmy lub miejsca jej siedziby i zameldowania właściciela, zmiana nr PKD, zwiększenie wartości planowanej inwestycji. Można jedynie się pocieszać, że twórcy programów pomocowych nie byli tak hojni wobec małych i średnich przedsiębiorstw, dla których nie przewidziano wsparcia z PROW. Ale czy to ucieszy mikroprzedsiębiorców, którzy nie mogą uzyskać wsparcia z żadnego programu pomocowego…? /Adam Kondracki -Konsultant, Zespół Doradców Unijnych SmartConsulting/
-
Dział Doradztwa SmartConsulting
-
ul. Kożuchowska 12
-
51-631 Wrocław
-
Tel.: (71) 334 10 00
-
Fax: (71) 334 10 01
-
e-mail:
-
Oddział w Warszawie: ul. Kochanowskiego 45A/18, 01-864 Warszawa - Tel. (22) 6397494
Wyświetleń:
Komentarze użytkowników (0)
Brak dostępu do komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz