Polska dostanie dodatkowe 633 mln euro w prezencie od Komisji Europejskiej w nagrodę za dobre wykorzystanie środków strukturalnych oraz szybki rozwój gospodarczy. Środki będą do wykorzystania w latach 2011 – 2013, zgodnie z zapowiedziami KE państwa będą mogły przeznaczyć na dowolny cel. Oprócz Polski, środki dostaną również jej sąsiedzi – Czechy i Słowacja.
OECD opublikowało niedawno raport, z którego wynika, że dzięki wsparciu funduszami strukturalnymi dochód narodowy kraju rośnie o 0,5 – 1,5 proc. rocznie. Bez unijnego wsparcia Polska z trudem uniknęła recesji, twierdzą eksperci z brytyjskiego Centre for European Reform.
Dodatkowe pieniądze pochodzą ze specjalnego, wartego około miliarda euro funduszu zasilanego z niewykorzystanych przez kraje UE unijnych subwencji. Polska oddała do tego funduszu niewielkie środki, stąd dostanie pieniądze na czysto. W 2005 roku, Rada Unii Europejskiej podjęła decyzję, że z funduszu będą dzielone między kraje, które w latach 2007 – 2009 będą miały rocznie przyrost gospodarczy przekraczający 5 proc. niż pierwotnie zakładany. Ten warunek wypełniły tylko trzy kraje unijne. W Polsce wzrost gospodarczy przerósł zakładane szacunki o 8 pkt. proc. (ok. 633 mln €), w Czechach o 7,5 proc. (ponad 200 mln €), na Słowacji aż o 10,8 proc.(ponad 100 mln €).
Minister Rozwoju Regionalnego, Elżbieta Bieńkowska, stworzyła już plan rozdysponowania dodatkowych środków. Resort zamierza przekazać te fundusze, przede wszystkim, dla przedsiębiorców i inwestycje w zakresie ochrony środowiska. Okazuje się, że zgodnie, z obecnym kursem, do wykorzystania będzie prawie 2,5 mld złotych. Obecnie trwają prace na szczegółowym harmonogramem podziału pieniędzy. Zgodnie z zapowiedziami minister Bieńkowskiej, fundusze powinny być przekazane na inwestycje, w szczególności na projekty współfinansowane z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, zwłaszcza w tej części gdzie środki się już wyczerpały. Dodatkowe fundusze zostaną skierowane na dotacje w zakresie termomodernizacji obiektów zgodnie z wytycznymi dotyczącymi ochrony środowiska.
Polscy przedsiębiorcy domagają sie dodatkowych środków na inwestycje, w szczególności te innowacyjne np.: zakup linii produkcyjnej, nowego sprzętu czy oprogramowanie (Działanie 4.4. PO IG). 1,42 mld euro (5,52 mld zł) przeznaczone na te cel już dawno się wyczerpały a wciąż jest na nie zapotrzebowanie. Dotychczas wartość pozytywnie ocenionych wniosków o dotację przekroczyła 5,9 mld złotych.
Należy podkreślić, że decyzja Komisji Europejskiej pozwoli Polsce stać się największym beneficjentem unijnego budżetu. W 2008 roku, nasz kraj otrzymał z kasy Unii Europejskiej blisko 5 mld euro więcej, niż wynosiła nasz składka do budżetu. Wcześniej, tylko Grecja osiągnęła od nas lepszy wynik. Docelowo, powinniśmy otrzymać blisko 10 mld euro więcej, niż wpłacamy do wspólnego budżetu. Zgodnie z informacjami zawartymi w raporcie OECD, przez kilka następnych lat transfery z Brukseli będą stanowiły ok.3,3 proc. narodowego dochodu Polski.
Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że w trakcie polskiego przewodnictwa w UE, rozpoczną się negocjacje nad kształtem budżetu unijnego na lata 2014 – 2020. Dobre wykorzystanie transferów z Brukseli będzie znaczącą kartą przetargową w negocjacjach a Polska zamierza pozostać największym beneficjentem, głównie Funduszu Spójności. Niestety, takie kraje jak Niemcy, Holandia i inni płatnicy netto do budżetu, są zdeterminowani by ograniczyć swoją składkę do budżetu. Zamierzają zmniejszyć zadłużenie budżetów krajowych, które powstało w efekcie kryzysu.
