Rynek samochodów w Wielkiej Brytanii zmniejszył się o 6,8% w 2018 roku, a roczna liczba rejestracji wyniosła 2367147 sztuk, zgodnie z danymi opublikowanymi przez Stowarzyszenie Producentów i Eksporterów Motorowych (SMMT) 3 stycznia.
Branża odnotowała gwałtowny spadek o 5,5% rok do roku w grudniu, kończąc rok, co SMMT określił jako "politykę anty-dieslowską". "Drugi rok znacznego spadku to poważny problem" - powiedział Mike Hawes, dyrektor generalny SMMT.
"Spadek zaufania konsumentów, dezorientacja komunikatów i braki w polityce fiskalnej oraz braki zmian regulacyjnych połączyły się, aby stworzyć bardzo niespokojny rynek" - dodał.
Według Hawsa branża stoi przed "coraz trudniejszymi celami środowiskowymi na tle niepewności politycznej i gospodarczej". Takie okoliczności osłabiają popyt, ostrzegł, dodając, że "te liczby powinny działać jak pobudka dla decydentów".
Rejestracja prywatna, flotowa i biznesowa zakończyły się w 2018 roku z największymi stratami w sektorze flotowym - z ujemnym wynikiem 7,3%. Prywatni kierowcy i drobni przedsiębiorcy zarejestrowali spadki odpowiednio o 6,4% i 5,6% w 2018 roku.
Popyt spadł także we wszystkich segmentach pojazdów, co stanowi kategorię o podwójnym zastosowaniu, która wzrosła o 9,1%, aby zająć ponad jedną piątą rynku z udziałem 21,2%.
Pomimo rejestracji "supermini i średniej klasy samochodów", to odnotowano odpowiednio spadki o 2,5% i 9,4%, te mniejsze pojazdy pozostały najbardziej popularne, z łącznym udziałem w rynku 58,7%.
Największy spadek wolumenu odnotowano w sektorze diesla, który w 2018 roku, zmniejszył się o 29,6%, a spadek wolumenu wyniósł około 180% spadku całego rynku.
"Retoryka anty-dieslowska i negatywne środki fiskalne zebrały swoje żniwo, a grudzień oznaczał 21 z rzędu miesiąc spadku dla rodzaju paliwa" - zauważyła SMMT. Rejestracja pojazdów benzynowych i pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi wzrosła odpowiednio o 8,7% i 21%. To jednak nie wystarczyło, aby zrekompensować pełny deficyt, ponieważ wielu właścicieli silników wysokoprężnych stosuje podejście "poczekaj i zobacz", dodał SMMT. /Źródło: EPN/
Wybierając się do pracy w Wielkiej Brytanii, jedną z pierwszych rzeczy, które będziemy musieli zrobić to wyrobienie numeru NIN (https://testycscs.pl/jak-wyrobic-nin-w-uk.html)
